Wapń to jeden z najważniejszych minerałów potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Należy do grupy czterech pierwiastków, których w ciele człowieka znajduje się najwięcej (magnez, wapń, potas, sód). Jego stałe dostarczanie jest więc niezbędne. Nie zawsze udaje się jednak przyswoić odpowiednią ilość wapnia z pożywienia. Wówczas dobrym pomysłem może się wydawać suplementacja. Czy jednak zawsze jest bezpieczna?
Z badań wynika, że przeciętna polska dieta pokrywa zapotrzebowanie na wapń jedynie w ok. 50%. Warto ponadto wiedzieć, że za wchłanianie tego pierwiastka odpowiada również obecność innych minerałów (magnez, potas, sód) oraz witamin (np. witaminy D3), które zazwyczaj również nie są dostarczane w wystarczających ilościach. Może to prowadzić do niedoborów, które miewają groźne konsekwencje. Najczęściej z nieodpowiednią podażą wapnia wiążą się:
Dlatego w przypadku zaobserwowania podobnych objawów warto się przebadać na okoliczność niedoborów wapnia (a przy okazji również innych mikroelementów jak magnez, potas czy witamina D3) oraz od razu włączyć do diety produkty bogate w magnez i wapń.
Wiele osób bezrefleksyjnie sięga po różnego rodzaju suplementy witaminowo-mineralne. Również w przypadku niedoboru wapnia pierwszym odruchem może być właśnie skorzystanie z suplementów. Przy ich stosowaniu należy jednak zwrócić uwagę na kilka czynników – przede wszystkim zaś wchłanialność. Przy wyborze suplementu należy patrzeć na ilość jonów (a nie soli) wapnia. Jednorazowa dawka nie powinna przekraczać 500 mg. Lepiej unikać preparatów z węglanem wapnia, który słabo się wchłania, a przy tym może powodować różne niepożądane objawy. Lepiej wybrać cytrynian (wchłanianie 30-45%) lub chelat wapnia (wchłanianie 60-80%).
Trzeba jednak pamiętać, że nadmiar wapnia w organizmie również jest groźny! Hiperkalcemia objawia się zmniejszonym napięciem mięśni, bólami kostnymi, problemami z koncentracją, zaparciami, częstomoczem. Może też prowadzić do powstawania kamieni moczowych, niewydolności nerek i zaburzeń rytmu serca. Badania wykazały, że przyjmowanie suplementów diety zawierających duże ilości wapnia może zwiększyć ryzyko zawałów serca. Dlatego na suplementy powinny uważać szczególnie osoby cierpiące na choroby układu krążenia, niewydolność serca oraz choroby nerek.
Jeśli chcesz bezpiecznie uzupełnić wapń w organizmie, najlepiej robić to pod kontrolą lekarza, stosując zalecone przez niego środki. Należy pamiętać, by przyjmować go z innymi mikroskładnikami. Magnez i wapń silnie na siebie oddziałują, wzajemnie się uzupełniając. Dobrym pomysłem jest również przyjmowanie wapnia z witaminą D3, szczególnie że wielu Polaków cierpi na jej niedobór. Warto stosować wysokiej jakości suplementy lub w miarę możliwości leki takie jak np. Aspargin, dostarczający organizmowi magnez i potas w wysoko przyswajalnej formie. Należy również zwrócić uwagę na to, co wypłukuje wapń, unikając kawy, herbaty, napojów gazowanych czy alkoholu. W przeciwnym razie suplementacja może być nieskuteczna.